Strażnicy miejscy złożyli zawiadomienie o znieważeniu ich podczas interwencji przez kierowcę osobowego Mercedesa, który zaparkował jako nieuprawniony w miejscu dla inwalidy. Za znieważenie funkcjonariusza publicznego grozi kara pozbawienia wolności do jednego roku lub grzywna. Kierowca będzie odpowiadał również za wykroczenie. Za nieuprawnione parkowanie grozi grzywna do 5 tys. złotych oraz 6 pkt karnych.
Po raz kolejny okazało się, że służba strażników miejskich nie zawsze jest przyjemna. Tym razem do trudnej interwencji doszło podczas egzekwowania prawa osób niepełnosprawnych do postoju w miejscu dla nich wyznaczonym.
Z uwagi na częste zgłoszenia o zastawianiu tych miejsc i parkowaniu przez osoby nieuprawnione czy też w sposób nieuprawniony posługujące się kartą parkingową, niesienie pomocy osobom niepełnosprawnym jest dla strażników miejskich w Świdniku priorytetem.
Szczególnie zwracamy uwagę na miejsca wyznaczone w okolicach placówek medycznych, by niepełnosprawni mogli bez przeszkód korzystać z pomocy lekarskiej. Wczoraj około godz. 9.00 właśnie przy takiej placówce przy ul. Racławickiej w Świdniku zaparkował kierowca osobowego Mercedesa. Przejeżdżający patrol podjął interwencję. Okazało się, że kierowca znajduje się w zaparkowanym samochodzie. Nie posiadał karty parkingowej. Według relacji patrolu na zadane pytania o uprawnienia do parkowania w tym miejscu zareagował agresywnie używając słów wulgarnych. Groził także strażnikowi, że „inaczej go załatwi”. Jednocześnie odmówił udzielenia informacji o swoich danych personalnych. Do udzielenia pomocy został wezwany patrol Policji. W pewnym momencie z placówki medycznej wybiegła kobieta, która również używała słów nieprzyzwoitych wobec interweniujących strażników. Po przybyciu policjantów kierowca nadal zachowywał się wulgarnie. Po wyjściu z samochodu nazwał strażnika „śmieciem” i „cwelem”.
Po wylegitymowaniu kierowcy przez policjantów i przekazaniu jego danych osobowych strażnikowi, został nałożony mandat w wysokości 800 złotych i 6 punktów karnych. Kierowca wykrzyczał, że nie przyjmuje żadnego mandatu. Został pouczony o skierowaniu wniosku do sądu, po czym odjechał z miejsca, do którego nie miał uprawnień do parkowania.
Bezpośrednio po przeprowadzonej interwencji i sporządzeniu stosownej dokumentacji interweniujący strażnik złożył zawiadomienie w KPP w Świdniku o znieważeniu go jako funkcjonariusza publicznego wykonywującego obowiązki służbowe.
Tylko w ubiegłym roku strażnicy nałożyli 20 mandatów karnych za parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych oraz 5 mandatów za posługiwanie się kartą parkingową w sposób nieuprawniony. W pierwszym przypadku zgodnie z obowiązującym taryfikatorem grzywna wynosi 800 złotych a w drugim 1200 złotych. W roku bieżącym nałożono już 4 takie mandaty.